Editing Remontowe dylematy



Planujesz remont oraz już nie możesz z tego powodu zmrużyć oka?  Przerażają Cię koszty, bałagan w mieszkaniu, wieczne zdenerwowanie, cała ekipa ekspertów na głowie?  Spokojnie.   Głęboko oddychaj, usiądź i zacznij planować. Jeśli wszystko się najpierw ustali, zapisze, podliczy - to nie trzeba się niczego obawiać.  W końcu nie taki remont straszny, jak go malują.   Jak się to tego przygotować?  <img src="http://www.housebeautiful.com/cm/housebeautiful/images/1-wallpaper-boussac-1107-xlg.jpg" align="right" style="margin: 3px;" width="320" height="240">   Zacząć warto od wybrania rodzaju remontu - na własną rękę czy z załogą fachowców.  Jeśli się znamy na tym trochę i niewiele chcemy zmienić, to można zająć się remontem samemu. Ale jeśli nasze zdolności w powyższym zakresie są, delikatnie mówiąc, nie najlepsze, a w planach gruby remont, to lepiej nie ryzykować.   Dzięki temu nie powinniśmy martwić się bałaganem, pilnowaniem szczegółów i niedoróbkami.  Następna w kolejności jest wycena wydatków.  Trzeba dokładnie obliczyć wydatki, poszukać promocji, zorientować się, co ile kosztuje. Takie dokładny kosztorys pomoże nam uniknąć bankructwa i dodatkowych kosztów.   Zrobione?  Teraz warto przygotować plan robót. Każdy remont powinien się odbywać w następującej kolejności - na samym początku prace glazurnicze i kucie i wyburzanie ścian, wiercenie dużych otworów.  Później można poprawić instalację elektryczną, wycyklinować podłogi.  Teraz już można przejść do malowania - najpierw okien oraz drzwi, a później ścian oraz podłóg.   Na samym końcu układa się wykładziny, płytki PCV oraz tapetuje się elewacje i zajmuje się wykończeniami. Po tym wszystkim czeka nas już tylko sprzątanie stulecia, szorowanie i usuwie pozostałości remontu.   Porządek zrobiony? To można przejść do wystroju - ustawiania mebli i urządzania wnętrz. Teraz można odetchnąć z ulgą - remont już za nami.  Teraz możemy zająć się odpoczynkiem i podziwianiem efektów.   A mieszkanie będzie jak nowo zbudowane. Z planem każdy remont się uda.  Należy o tym nie z